Kilka dni temu uczestniczyłem w pogrzebie. Wybrałem się na tę przygnębiającą ceremonię samochodem, zachowując wszelkie zalecenia dotyczące higieny. Kiedy poranne słońce rozświetlało leniwie niebo mijałem bezdotykowe bramki w Rusocinie, słuchając podcastu brytyjskiego Guardian’a. Paradoksalnie, cel mojej podróży i temat audycji były ze sobą powiązane. A chodziło o kwestię bezpieczeństwa [...]